Tłusty czwartek to dzień, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału „od tłustego czwartku do kusego wtorku”. Wedle tradycji, w tym dniu istniało powszechne przyzwolenie na beztroskie objadanie się przed mającym nastąpić 40-dniowym postem. Obfitość jedzenia miała bowiem prowokować urodzaj i dobrobyt na cały rok.
Nazwa tłusty czwartek prawdopodobnie wzięła się od spożywanych w tym dniu potraw, które musiały być tłuste i serwowane w dużych ilościach. W tym dniu jedzono: kaszę gryczaną lub jaglaną, kapustę, jednakże koniecznie dobrze omaszczone słoniną lub sadłem. W domach bogatszych, często podawano: mięsa, tłuste kiełbasy, nie szczędzono również różnego rodzaju trunków.
Aktualnie, dzień ten kojarzy się głównie z pączkami, faworkami
( zwanymi chrustem), czy racuchami.
Warto jednak zaznaczyć, że pierwsze pączki nie przypominały tych, jakie obecnie spożywamy. Były to pączki słone i pikantne, o większych rozmiarach, robione z ciasta chlebowego i nadziewane skwarkami. Zwyczaj wypiekania i jedzenia pączków w wersji słodkiej, pojawił się w Polsce dopiero w wieku XVI. Pączki te, w środku miały ukryty mały orzech lub migdał. Znany nam kulisty kształt pączka, pochodzi natomiast z wieku XVIII, gdy zaczęto używać do jego wypieku drożdży, które dodatkowo powodowały że ciasto stawało się bardziej puszyste. Najbardziej znane nam tradycyjne pączki, to te smażone w głębokim tłuszczu i nadziewane konfiturą różaną. Współczesne pączki, nadziewane są już różnymi smakowo konfiturami, o ich doskonałości podobno ma świadczyć idealny kształt i jasna obwódka wokół.
Z tłustym czwartkiem związany jest przesąd, który przetrwał do dzisiejszych czasów 🙂 Otóż, kto nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka ( dotyczy to również innych słodkości ) ten nie może liczyć na przychylność losu w dalszym życiu 😉 Co więcej, liczba zjedzonych pączków mnoży pomyślność w całym roku.
Usprawiedliwieniem czy wytłumaczeniem dla objadania się, niech będą przysłowia: „Gdy w tłusty czwartek człek w jedzeniu pofolguje, łaskawy Pan Bóg grzech obżarstwa daruje”, „Kto w tłusty czwartek nie zje pączków kopy, temu myszy zjedzą pole i będzie miał pustki w stodole”.
Opracownanie: Izabela Jarczyk