Budynek o konstrukcji ścian zrębowej, bielonych wapnem, z czterospadowym dachem krytym słomą. W środku mała izba i sień z glinianym klepiskiem wyposażone w ubogi zestaw sprzętów i naczyń. Dom zamieszkiwała uboga rodzina, która najmowała się do pracy u bogatych gospodarzy lub w okolicznych dworach. W sezonie wiosenno – letnim, w poszukiwaniu pracy młodzi mężczyźni „parobcy” udawali się w kierunku Śląska lub Krakowa. Dzieci bardzo często oddawano do obcych na służbę za ubiór i wyżywienie. Starsi wyplatali na sprzedaż koszyki z korzenia sosny, za które uzyskiwali groszowy zarobek. Znające się na właściwościach ziół stare kobiety, za symboliczną odpłatnością udzielały porad. Lecznicze zioła zawieszone na żerdce i ludowe medykamenty w kuferku; środki opatrunkowe z pakuł lnianych, gliniane garnuszki do stawiania choremu baniek, służyły” babkom” odbierającym porody i znachorom do leczenia ludności chłopskiej. Na ekspozycji w izbie warsztat do wyplatania koszyków z korzenia sosny i szydło „szwajca” , przy pomocy którego „szyto” koszyk trzymając go na kolanach. Przy łóżku płócienna „husiaczka”, pełniąca w ubogich gospodarstwach rolę kołyski. Pod łóżkiem snop słomy używany do spania w wielodzietnych rodzinach. W sieni stałe miejsce mają żarna i stępa do ‘chrustania’ kaszy, a także kufer do przechowywania m.in. butów.